W tym tygodniu troszeczkę zaczniemy oswajać strach, nasze lęki i obawy, z którymi na co dzień się mierzymy.
Każdy oczywiście ma swoje, a niektóre z nich są też w pewnym sensie uniwersalne – teraz w czasie pandemii wiele osób odczuwa obawy o przyszłość, pojawia się niepewność jutra, czasem w formie odbierającego wewnętrzną moc paraliżu do działania, niemożności mobilizacji energii, trudności z zabraniem się do czegokolwiek, bo w obliczu tego, jak jest nam trudno tu i teraz, przestajemy widzieć sens naszych działań i pojawia się zwątpienie (które możemy automatycznie rozciągać na wszystkie nasze role życiowe)…
To mogą być naprawdę trudne chwile. Pamiętaj, że gdy ich doświadczasz, dobrze jest chronić swoją energię i nie dowalać samej/samemu sobie, lecz zrobić miejsce na przytulenie siebie samego/-ej dosłownie i w przenośni.
Dla mnie w takich chwilach dobrze sprawdza się zarządzanie myślami i przyjęcie pozycji obserwatora, czułego, życzliwego i przyjaznego, który nie utożsamia się z każdą negatywną myślą, tylko widzi ją, uznaje i pozwala jej odpłynąć…
Pomoże Ci w tym też mój filmik ‘3 pułapki zarządzania myślami’, który znajdziesz tu w grupie albo w dziale Filmy na Chwila na Oddech z Kasią Weiss
Warto korzystać wtedy ze wszystkiego, co nas wspiera. Pomocny może być ten cytat z ‘Diuny’ Franka Herberta:
‘Nie mogę się bać. Strach zabija umysł. Strach jest małą śmiercią, prowadzi do całkowitego zniszczenia. Zmierzę się ze swoim strachem. Pozwolę, by przeszedł przeze mnie i nade mną. A kiedy odejdzie, wewnętrznym okiem ujrzę jego drogę. Strach odszedł w nicość. Tylko ja pozostałam/-em.’
Gdy widzisz swój strach i obawy, uznajesz fakt, że je masz, nie walczysz z nimi I JEDNOCZEŚNIE nie poddajesz się się im, tylko robisz swoje, to wtedy ze zdziwieniem odkrywasz nowe możliwości działania…
Myślę, że różne rodzaje strachu dziedziczymy też poprzez zbiorową pamięć pokoleniową. Szczególnie w Polsce, po trudnych/traumatycznych doświadczeniach drugiej wojny światowej, gdzie wielu naszych przodków cierpiało, bało się, było upokarzanych, oddczuwało bezsilność czy zginęło. Ten temat związany z trudnymi przeżyciami przodków też dość często pojawia się u mnie w gabinecie psychoterapii, bo wiąże się z analizowaniem skryptów międzypokoleniowych, by wreszcie zrozumieć samą/-samego siebie, odkryć swoją tożsamość i potrzeby i przestać czuć się winnym czy odpowiedzialym za działania wynikające z lęków i obaw, które na nas przeszły, a które tak naprawdę nie są nasze.
Wybierz 1-3 lęków i obaw, które Ci towarzyszą ostatnio.
Przyglądaj się im przez najbliższy tydzień. Notuj swoje obserwacje w dzienniku procesu:
– Jakie emocje im towarzyszą?
– Jakie myśli i odczucia w ciele się pojawiają?
– Czego unikasz z powodu swoich lęków i obaw?
– Co tracisz poprzez poddawanie się swoim lękom i obawom?
– Czy jest coś, co ewentualnie zyskujesz – czego nie musisz – dzięki temu, że wybierasz podążanie za swoimi lękami i obawami?
– Co jeszcze się pojawia w Tobie gdy dajesz sobie przestrzeń na bycie tu i teraz i twarzą w twarz z tym, czego się boisz?
Pamiętaj o równomiernym oddechu przeponowym, gdy pracujesz z tematami z ćwiczeń. Dbaj o siebie troskliwie i z czułością.
Powodzenia z zadaniem.
Daj znać w komentarzach, jeśli chcesz się z nami podzielić czymś ważnym dla Ciebie.
Jeśli masz pytania, też wrzuć je w komentarzach.
Masz znajomych, którym #rokkochaniasiebie może się przydać?
Opowiedz im o tym projekcie terapeutyczno-rozwojowym #rokkochaniasiebie i zaproś ich do grupy “Chwila na Oddech – Rozwój i Radość Życia”
#całapolskakochasiebie #rokkochaniasiebie #maszmoc #daszradę
Uwaga: ten projekt nie jest psychoterapią indywidualną. Może Ci wiele pomóc, pewne sprawy sobie pooglądasz i rozwiążesz, natomiast trudniejsze osobiste tematy mogą wymagać wizyt u psychoterapeuty.
Nazwa projektu, teksty zadań terapeutyczno-rozwojowych oraz treść transmisji na żywo podlega prawu autorskiemu Copyright: Katarzyna Weiss.
Jeśli udostępniasz coś poza grupą, oznacz to proszę hasztagiem #rokkochaniasiebie2021 oraz podaj źródło czyli naszą grupę Chwila na Oddech – Rozwój i Radość Życia i/lub stronę Chwila na Oddech z Kasią Weiss
Z góry i z dołu dziękuję!
Przeczytaj także: Bądź jak woda